Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2021

TŁUMACZÓW - SŁONECZNIK - Zielony Szlak Graniczny (108 km.)

Obraz
TŁUMACZÓW – SŁONECZNIK 1423 m n.p.m. „ZIELONY SZLAK GRANICZNY” Dzień 1 (25 lipca) Tłumaczów – Przełęcz Sokołowska - Sokołowsko Długość: 34.40 km. ↑1308 ↓1106 Dzień, jak co dzień tyle, że zupełnie inny. Dochodziła godzina szósta trzydzieści kiedy wraz z moim przyjacielem zameldowaliśmy się przed zieloną kropką w Tłumaczowie, by przemierzyć Zielony Szlak Graniczny biegnący wzdłuż granicy polsko-czeskiej i w piątek zameldować się na Słoneczniku (1423 m n.p.m.) w Karkonoszach.

I Rajd Izersko-Karkonoski, dystans 60 km

Obraz
I Rajd Izersko-Karkonoski to impreza, która niespodziewanie pojawiła się w kalendarzu imprez długodystansowych. Z uwagi na to, że trasa w większości przebiegała Głównym Grzbietem Karkonoszy od Przełęczy Szklarskiej aż po Okraj, jasne było od samego początku, że w tej imprezie obowiązkowo należy wziąć udział. Gdy razem z moim towarzyszem przybyliśmy do Jeleniej Góry już w piątek, jeszcze tego samego dnia udaliśmy się do Podgórzyna odebrać pakiety startowe. Start rajdu na dystansie 60 km został wyznaczony na sobotę z Jakuszyc, dokąd zostaliśmy przewiezieni autobusami z Podgórzyna.

TARNÓW - WIELKI ROGACZ 1182 m n.p.m. (szlak niebieski) 194 km.

Obraz
Wreszcie po wielu miesiącach wyczekiwania, dotarłem do miejscowości Rytro, skąd następnego dnia przemieściłem się na „Polski Biegun Ciepła”, i rozpocząłem moją ponad dwustukilometrową wędrówkę.  Pewnie nie wszyscy wiedzą, że to właśnie Tarnów dzierży pałeczkę najcieplejszego miasta w Polsce, gdzie z przeprowadzonych na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci badań wynika, że to właśnie tam trwa najdłuższe lato termiczne i jest najwyższa średnia temperatura roczna. Szlak niebieski, którym wędrowałem nie ma jakiejś spektakularnej nazwy i zwie się po prostu „Tarnów – Wielki Rogacz”. 

SKRZYCZNE 1257 m n.p.m.

Obraz
Następnie przemieściłem się do oddalonego o zaledwie dwadzieścia cztery kilometry Szczyrku, skąd wyruszyłem na ostatni szczyt zaliczany do Korony Gór Polski. Po dziewięciu latach, od momentu zdobycia pierwszego szczytu, w dniu dzisiejszym zamknąłem całą KGP, zdobywając Skrzyczne w Beskidzie Śląskim. Zdobywanie najwyższego szczytu Beskidu Śląskiego rozpocząłem z parkingu położonego na ulicy Myśliwskiej, nieopodal Komisariatu Policji. Od razu znalazłem się na szlaku niebieskim i zacząłem podążać według oznaczeń. Po około trzystu metrach szlak z ulicy Myśliwskiej skręcił w lewo i poruszałem się w niedalekiej odległości od wyciągu. Dość szybko zacząłem nabierać wysokości, a szlak robił się coraz bardziej stromy. W pewnym momencie znalazłem się w Parku Krajobrazowym Beskidu Śląskiego.

MOGIELICA 1170 m n.p.m.

Obraz
Po przejściu niebieskiego szlaku Tarnów – Wielki Rogacz, korzystając z tego, że jestem w najbliższej odległości Beskidu Wyspowego, postanowiłem dalej kontynuować moją przygodę z Koroną Gór Polski i udałem się do miejscowości Jurków, skąd postanowiłem zdobyć Mogielicę 1170 m n.p.m. Po wyjeździe z Rytra dość szybko, bo po niespełna godzinie znalazłem się w m. Jurków. Swoją wędrówkę rozpocząłem z parkingu znajdującego się przed kościołem pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

CZUPEL 933 m n.p.m.

Obraz
Wyprawę na najwyższy szczyt Beskidu Małego rozpocząłem z ulicy Wiosennej znajdującej się około dwóch kilometrów od centrum Międzybrodzia Bialskiego. Bardzo zaciszne miejsce z dala od codziennego zgiełku. Początkowo poruszając się lasem nieoznakowaną ścieżką bez żadnych problemów nawigacyjnych, po przejściu ponad dwóch kilometrów i pokonaniu tysiąc pięćset metrów przewyższenia, dotarłem do czerwonego szlaku biegnącego z centrum miasta na cel dzisiejszej wędrówki – Czupel 933 m n.p.m. Nabierając przez cały czas dość mocno wysokości, momentami można było się delektować widokami na charakterystyczną Górę Żar, którą miałem przyjemność dwukrotnie zdobyć przy okazji przejścia Małego Szlaku Beskidzkiego.